No i stało się. Piszę w końcu książkę. Na blogu cisza, ale za kulisami praca wre! Już niebawem do księgarni trafi moja książka o szyciu – przygotowałem kolorową kolekcję i oczywiście do każdej rzeczy będzie tutorial. Ponadto zacznę od samiusieńkich podstaw, tak więc książka będzie dobra dla każdego, początkującego jak i już szyjącego. Bliżej terminu publikacji na pewno dokładniej napiszę o całym pomyśle. Ponieważ jestem bardzo zadowolony z koncepcji, którą realizuję w tej książce właśnie. To będzie świetny kurs dla tych, którzy do Warszawy mają zbyt daleko i na moje warsztaty nie mogą wpaść.
Dziś będzie króciutko – chcę się z wami podzielić niesamowitą energią, która wokół tej książki krąży.
Najpierw była masa projektowania, wybierania, szukania i dopracowywania projektów i koncepcji tutriali.
Potem masa negocjacji z wydawnictwem. Co zaowocowało wielką ekscytacąa i równie wielkim strachem.
Aż w końcu, kompletne wyłączenie z życia – zawiesiłem działalność i kursy, aby na dwa miesiące zaszyć się w pracowni szyjąc i fotografując. Pomagało mi 2 znajomych fotografów i grafik, aby przygotować piękne kolorowe zdjęcia.
Kiedy skończyłem szyć i opracowaliśmy komplet zdjęć do instrukcji, przyszła pora na kolejny etap: sesja zdjęciowa z modelkami.
Moimi muzami były Ewka, Ikuko i Laura – wszystkie znacie z Bloga. Z Ikuko stworzyliśmy wspólnie już jeden cykl tutoriali. Laura nam wtedy pozowała do zdjęć i tak właśnie się poznaliśmy. Natomiast Ewkę znacie z tvn’owych filmików i tutorialu o sukience V-neck (uwielbiam ją ;P). I to własnie na tej sesji dotarło do mnie, ile serca i radości wpakowałem w kolekcję i książkę – ubrania po raz pierwszy zobaczyli inni ludzie i widziałem, że zapalały uśmiech na twarzach – YEAH!!
To jest mój cel. Chcę, aby każdy kto weźmie tę książkę do ręki poczuł odrobinę radości, ekscytacji i oddechu. Mam nadzieję, że dla niejednej osoby stanie się ona inspiracją, do rozpoczęcia przygody z kreatywnym hobby, jakim jest szycie i projektowanie własnych ubrań. Sami zobaczcie, na sesji było wesoło i energetycznie.
Zdjęcia robiła Kamila FOTOGRAFKA.PL – to ta za Laurą ;)
Asystował jej Kosa (to ten drugi facet, oprócz mnie, na poniższym zdjęciu) i on jest autorem większości zdjęć w tym poście.
Makijażem zajęła się Ula Balińska, która zawsze pracuje w teamie z Kamilą (na zdjęciu to ta między Kamila a Ewcią).
Fryzury są dziełem Moniki, którą znacie już z tutorialu o wdzianku z Ddtvn. Monika skończyła u mnie pełny kurs kroju i szycia. Po czym postanowiła praktykować w mojej pracowni – właśnie pracuje nad swoim pierwszym tutorialem, więc niebawem poznacie ją lepiej – radocha i duma, no! A Monika jest świetna w stylizowaniu, pomogła mi wybrać zestawy do zdjęć i wprowadziła do tego niesamowicie dużo świeżości i dla mnie zaskakujących połączeń. (Monika to ta zupełnie na prawo).
Bardzo pomogły mi tez Iza i Ksenia z Pomady, Warszawskiego schowroomu, w ostatniej niemal chwili organizując buty na sesję!
Kiedy emocje po zdjęciach opadły, wziąłem się za pisanie i w trakcie tego etapu właśnie jestem. Słuchajcie, z każdym rozdziałem stres i strach, które czułem na początku, zastępuje radość i coraz większa ekscytacja. Książka powolutku nabiera kształtów i coraz bardziej wierzę, że jest ZAJEBISTA! ha! Dziś gadałem z Markiem, moim Manago i przyznałem mu się, że bardzo, bardzo wierzę w tę akcję i zaczynam widzieć, że książka na prawdę będzie super. Na co usłyszałem ” no przecież ja od samego początku wiedziałem, że będzie super, ech weź Leśniak …” – no powiem wam, że jest niesamowitym uczuciem, mieć kogoś, kto tak w ciebie wierzy, jak mój menadżer :) Dzięki Matysiaczku kochany!! :)
To ja spadam i nie piszę więcej, musi zostać zapał pisarski na dzisiejsze rozdziały. Kiedy skończę, opublikuję dłuuugi post o tym, o co chodzi w książce i co dokładnie w niej znajdziecie.
Ach, i zapomniałbym – te porteczki w kwiatki, które ma na sobie Ewcia, to będzie następny tutorial, zdjęcia już są! Hie hie, muszę tylko skończyć pisać rozdziały, potem odchorować i pewnie w okolicach końca września wrócę do aktywności tutrialowej. Na pierwszy rzut pójdą te dresy właśnie!! Wreszcie spodnie!!
Trzymajcie się i trzymajcie kciuki za moje pisanie!! No oczywiście w przerwach, od waszego szycia ;P
Edit: Kiedy pisałem tego posta kompletnie się nie spodziewałem, że trzy lata później będę miał na swoim koncie aż trzy książki:
„O szyciu, prosto, kreatywnie i modnie” – w moim pierwszym poradniku omawiam konstruowanie i szycie prostych ubrań z dzianiny.
„Jak szyć spódnice i sukienki” – w kontynuacji rozgryzamy wspólnie modelowanie i szycie ubrań z tkanin.
„SzyjeMY torebki i akcesoria” – a w najnowszej książce na warsztat wziąłem dodatki home decor, torby i plecaki.
Zatem do wyboru do koloru – wypróbuj temat, który Cię najbardziej interesuje. Mam nadzieję, że uda mi się zarazić Cię bakcylem szycia
NIECH ISKRY LECĄ SPOD IGŁY!