Forma na wymarzoną sukienkę mojej 5-letniej siostrzenicy
Chyba fajnie jest być małą dziewczynką i mieć wujka projektanta. Można go odwiedzić czasem w pracowni, pokręcić się na obrotowym krześle z młodszym bratem, poukładać kolorowe nitki w szufladkach, a na widok różowej, tiulowej spódniczki wyszeptać z zachwytem „MAMOooo JAKA SPÓDNICA” , i oczywiście można dostać taką spódniczkę, przy następnym spotkaniu :). A no i na koniec można wysmarować projekt swojej wymarzonej sukienki! Niczym Rarity (jak ktoś nie wie: Rarity to jedna z bohaterek kreskówki My Little Ponny – ta co jest dizajnerką ;P)!
Tak własnie było kiedy Ninka – moja pięcioletnia siostrzenica – wpadła z całą rodzinką do wujka Jaśka. Który się bardzo cieszy, bo jeszcze rok temu na hasło „wujek Jasiek” Ninka spieprzała w najdalszy kąt domu i nie było mowy o kontakcie. Kilka tiulowych spódniczek później jesteśmy już chyba zakumplowani, przynajmniej na tyle, żeby razem szyć wdzianka dla lalek, albo gadać o butelce gniewu z przedszkola (co za wynalazek!!).
Kiedy Ninka zasiadła do rysowania, byłem święcie przekonany, że rysuje kota, ale:
– Nieeeee, wujku, to jest sukienka, zawsze o takiej mazyłam. A to jest fioletowa rózycka. A druga jest fioletowa z rózową rózycką.
Ach, czyli faza fioletowo różowa, o której słyszałem od Gochy (która ma dwie siostrzenice), już się zaczyna ;) Jakoś tak się złożyło, że wujek miał na regałach akurat różową dzianinę w idealnym odcieniu! Fioletowego niestety nie znaleźliśmy, ale obiecałem, że będę się rozglądał w sklepach i projekt zostanie zrealizowany. Kiedyś, po warsztatach w Outlecie Tkanin dorwałem końcówkę jakiejś podszewki w dobrym odcieniu, na sukienkę się nie nadawała, ale na różyczkę spoko, dziewczyny dały mi ją w prezencie :). Zatem pierwsza wersja kolorystyczna może powstawać.
Kiedy trzy tygodnie temu Ninka wręczyła mi zaproszenie na swoje 5 urodziny, nie miałem wątpliwości co jej sprezentować. Okazało się, że niektóre prezenty wybrała sama, i o zgrozo była wśród nich sukienka z jakiejś parszywej sieciówki w identycznym kolorze i kroju jaki planowałem, w dodatku z cekinowym wielkim sercem na środku. Musiałem chwile pomyśleć co mogłoby sprawić pięciolatce więcej radości niż cekinowe serce??
SZYFON!! W ilościach zbyt drogich dla sieciówki, w dodatku cięty ze skosu. Taaaaak. No i sukienka musi się przecież „kręcić”! Postanowiłem, że będzie to prościutka góra (kształt dekoltu projektantka potwierdziła jako półokrągły) a dół wytnę z koła, i udrapuję w zakładki, żeby szyfonu było więcej niż rozsądek dorosłej osoby jest w stanie przyjąć ;) Czarny szkic na górze jest po to, żeby nikt nie miał wątpliwości co do tego, jaką formę opisuję w tym poście – oryginalne rysunki żurnalowe projektantów pozostawiają często duże pole do interpretacji … ;)
Oczywiście szyjąc robiłem zdjęcia i stąd ten tutorial. Rozbijam go na dwie części, ponieważ to najdłuższa instrukcja jak do tej pory – dziś robimy formę i kroimy, a za tydzień szyjemy (LINK). Będzie dużo nowości: przede wszystkim dekolt wykończę odszyciem – tego rodzaju wykończenia na blogu jeszcze nie było. No i będzie o tym, jak przygotować formę na spódnicę z koła (tutorial o spódnicy z koła był już dwa razy, ale zawsze pokazywałem jak wycinać na materiale, tym razem forma papierowa), a podczas szycia będzie o szwie krytym używanym w przezroczystych materiałach. Do dzieła!
Przygotuj:
5 kartek półpergaminu (papier do form) 100 cm x 70 cm.
T-shirt dziewczynki, dla której uszyjesz sukienkę.
Ołówek, linijkę, taśmę klejącą, metr, szpilki i nożyczki.
Dzianinę na górę od sukienki i podszewkę do dołu sukienki – coś co nadawałoby się na t-shirt, ewentualnie na cienką bluzę. Nina ma rozmiar 116 i dla niej zużyłem niecały metr dzianiny szerokiej na 1,5 m – jednak przygotuj najpierw formy i sprawdź czy po podstawieniu innych wymiarów, nie będzie potrzebna inna ilość.
Poliestrowy szyfon na dół od sukienki. Ja zużyłem 1,7 m szyfonu szerokiego na 1,5 m – ale wystarczy nieco zmienić długość dołu sukienki lub obwód talii i zużycie materiału będzie inne, także najpierw formy, potem szacowanie ile zużyjesz.
Długi pas lekkiej i sztywnej tkaniny o szerokości około 10 cm na różyczkę.
Nici, mydło krawieckie.
1 m gumy szerokiej na 3 cm.
Forma na górną część sukienki:
Podane wymiary to rozmiar mojej siostrzenicy (116), przygotowując formę zmierz swoją klientkę ;P potrzebne będą te wymiary:
Obwód talii (Nina = 58 cm).
Szerokość barków (od skraju ramienia do skraju ramienia) (Nina = 30 cm).
Długość od najwyższego punktu barku (na sylwetce to jest zakręt między ramieniem a szyją) do talii (Nina = 28 cm).
Długość spódnicy od talii w dół (Nina = 56 cm).
Patrz na obrazek powyżej:
1. Rozpocznij od odbicia formy z t-shirta – dokładną instrukcję znajdziesz pod tym linkiem: JAK ODBIĆ FORMĘ OD SWOJEGO T-SHIRTA, rękawa nie musisz odbijać. Na rysunku szary element to forma na połówkę przodu i tyłu t-shirta (różnią się tylko dekoltem i nieco pachą). Bazując na niej, przygotuj formę na połówkę góry od sukienki. Potem odbijesz ją w lustrzanym odbiciu, aby uzyskać symetryczną formę.:
Ustal długość górnej części sukienki (A = 28 cm). Mierz od najwyższego punktu barku do talii (na sylwetce to jest zakręt między ramieniem a szyją, a na formie t-shirta to najwyższy punkt dekoltu).
Na tej wysokości wprowadź szerokość dołu – ważne, aby to miejsce w sukience nie było zbyt wąskie, aby można było ją wsunąć przez głowę i ramiona. Zatem będzie to 1/4 obwodu talii poszerzona o 1 cm luzu, lub 1/2 szerokości ramion poszerzona o 1 cm luzu – wybierz większy wymiar. Sukienka w talii dopasuje się za pomocą gumki wpuszczonej w pasek. (B = 16 cm ).
C- ustal środek ramienia, i wprowadź szerokość ramiączka (D = 4 cm) tak, aby wylądowało na środku ramienia.
Narysuj głębszy dekolt przodu i tyłu – możesz pogłębić według uznania, ważne aby nie był zbyt wąski, aby głowa się zmieściła podczas wkładania sukienki. Dekolty powinny połączyć się z krawędzią środka formy pod kątem prostym.
Narysuj nowy kształt pachy – będzie taki sam kształt dla przodu i tyłu.
2. Gotowa połówka formy na przód i tył góry od sukienki.
3. Przerysuj formę na tył (płytszy dekolt), i dodaj lustrzane odbicie. Zaznacz formę odszycia dekoltu – niebieski obrys na rysunku przy dekolcie. Odszycie jest odwzorowaniem dekoltu i fragmentu ramienia, na ramieniu szerokość powinna być nieco węższa niż ramiączko (E = 3 cm).
4. Przerysuj formę na przód (głębszy dekolt), i dodaj lustrzane odbicie. Zaznacz formę odszycia dekoltu – niebieski obrys na rysunku przy dekolcie. Odszycie jest odwzorowaniem dekoltu i fragmentu ramienia, na ramieniu szerokość powinna być dokładnie taka sama jak w odszyciu tyłu (E = 3 cm). Zmierz obwód pachy (F) potrzebne to będzie do obliczenia długości paska na ściągacz.
5. Przygotuj dwa paski na ściągacze do wykończenia pach. G = 2 x obwód pachy pomniejszony o 8 – 12 % w zależności od elastyczności dzianiny, im bardziej elastyczna dzianina, tym krótszy powinien być pasek (więcej o obliczaniu długości ściągacza przeczytasz tutaj LINK). H = 2 x szerokość ściągacza (u mnie H = 2 cm).
6. Przygotuj formę na pasek w talii, potrzebne są dwa paski ponieważ, zszyjesz je, tworząc tunel na gumkę. J = 4 x B, czyli dokładny obwód dolnej krawędzi formy na górę sukienki (przód i tył), a K = 3,5 cm , czyli o 0,5 cm szerzej niż guma, którą wsuniesz do tunelu.
7. Odszycie – przerysuj na nowej kartce kształt odszycia tyłu i przodu. Zaznacz fragmenty ramion (niebieski kolor na rysunku). Odszycie tyłu rozetnij dokładnie na pół i odwróć do góry nogami.
8. Doklej połówki odszycia tyłu do odszycia przodu tak, aby skleić razem fragmenty ramion. Gotowe.
Forma na podszewkę do dołu sukienki:
Wierzch z szyfonu zaplanowałem jako formę całego koła, w dodatku drapowanego w talii. Jako, że szyfon jest przezroczysty potrzebna jest podszewka, proponuje zrobić ją z tej samej dzianiny co górę sukienki, krótszą niż sam szyfon, i tylko z ćwiartki koła, aby nie było zbyt dużo materiału pod spodem. Wymiary których potrzebujesz to J – czyli obwód paska w talii i długość podszewki (ja zrobiłem na 30 cm, szyfon będzie długi na 53 cm). Przygotujemy formę na papierze – najpierw trochę origami:
9. Papier o wymiarach 100 cm x 70 cm złóż po skosie (linia zgięcia to niebieska, przerywana linia na rysunku) tak, aby krótsza krawędź boku pokryła się z dłuższą górną krawędzią.
10. Teraz znów po skosie złóż papier jeszcze raz tak, aby zagięta skośna krawędź pokryła się z górną krawędzią.
11. Złóż papier trzeci raz po skosie, znów tak, aby zagięta skośna krawędź pokryła się z górną.
12. Otrzymasz wąski klin.
13. Odmierz dwie wielkości na każdej krawędzi klina, zaczynając od samego szpica. L – to promień okręgu, którego ćwiartka powinna mieć obwód równy wielkości J, aby go obliczyć wykonaj równanie: (4 x J) : 6,28 – mówić inaczej: czterokrotność obwodu podziel przez liczbę 2π ( u mnie L = 38 cm) . A następnie odmierz wielkość M – długość podszewki (u mnie 30 cm). Połącz prostą linią długości na jednej i drugiej krawędzi klina i przetnij papier w tych miejscach.
14. Po rozłożeniu otrzymasz formę jak na obrazku – no może troszkę bardziej kanciatą, ale i tak odrysowując ją mydłem na materiale zaokrąglisz łuki. Forma na podszewkę to środkowy fragment, dzięki Archimedesowi i jego równaniom, górny łuk ma długość równą długości paska w talii (J).
Forma na szyfonową spódnicę:
Ponieważ chcę drapować spódnicę w talii, obwód krawędzi, którą doszyję do paska musi być 3 razy większy niż obwód paska. Dlatego to koło będzie na prawdę duże, no i zużyjemy masę szyfonu – ale to chodziło!
15. Przygotuj dwie kartki 100 cm x 70 cm i sklej ze sobą boki o długości 100 cm, możesz też dosztukować tylko fragment kartki – wszystko zależy od długości twojej spódnicy. Poskładaj teraz ten wielki arkusz jak na poprzednim obrazku, aby otrzymać klin.
16. Obliczenia będą tym razem nieco inne. Użyjemy całego koła, a obwód górnej krawędzi musi być trzykrotnością obwodu paska zatem wzór wygląda tak: N = (3 x J) : 6,28 trzykrotność obwodu podziel przez liczbę 2π ( u mnie N = 27 cm).Odmierz N na krawędziach klina a następnie odmierz O, czyli długość spódnicy. Ustalając ją pamiętaj, że do góry sukienki doszyjesz pasek o szerokości 3,5 cm, oznacza to, że długość jaką ustaliłaś dla spódnicy od talii w dół, trzeba zmniejszyć o szerokość paska. (u mnie O = 53 cm).
17. Forma na ćwiartkę koła, górny łuk powinien mieć długość równą 3/4 J. Patrz niżej, aby zobaczyć jak układać ją na materiale podczas krojenia.
Krojenie elementów z dzianiny:
Na rysunku powyżej pokazane jest proponowane ułożenie elementów na dzianinie szerokiej na 1,5 m (wielkość P) przy wymiarach Ninki zmieściłem się na 80 cm dzianiny (R). Kiedy przygotujesz wszystkie formy rozłóż je na ziemi i sprawdź ile dzianiny będziesz potrzebować. Odrysowując formy na materiale dodaj 1 cm dodatku na szwy dookoła każdego elementu (niebieski obrys na obrazku powyżej). A na zdjęciu niżej są już skrojone elementy, podszewka do spódnicy jest złożona na pół, żeby się wszystko zmieściło w kadrze ;P a pasek w talii musiałem rozbić na 3 elementy, ponieważ nie starczyło mi materiału – to była resztka po szyciu Lambadziary z zeszłego lata, ale i tak udało mi się wszystko wpasować.
Krojenie szyfonu:
Przy obwodzie paska w talii J = 64 cm i długości spódnicy 53 cm, zużyłem około 1,7 m (S) szyfonu szerokiego na 1,5 m (T). Jeżeli chodzi o koło to: jeżeli dwie ćwiartki ułożone w półkole zajmują 1,5 m lub mniej, wtedy pełne koło zmieści się w kwadracie 1,5 m x 1,5 m i można je wyciąć z jednego kawałka materiału. W moim przypadku zabrakło 10 cm, i dlatego musiałem rozbić koło na 3 części jak na obrazku poniżej – dzięki temu, za tydzień pokażę wam, jak zszyć ze sobą elementy szyfonu za pomocą szwu krytego :) zawsze jest jakiś plus! Oczywiście niezależnie od tego, czy wycinasz z jednego kawałka, czy z kilku, wszystkie elementy wytnij z dodatkiem 1 cm na szwy dookoła (niebieski obrys).
Naciąganie skosów:
Otóż jak może wiecie, a może nie, tkaniny pracują po skosie – tzn naciągają się. W przypadku twardszych i sztywnych tkanin, oznacza to tylko lekką elastyczność, kiedy rozciągamy materiał po skosie w stosunku do jego struktury. Natomiast w delikatnych, luźno tkanych materiałach, takich jak szyfon, oznacza to, że pod wpływem grawitacji skos w tkaninie się wyciąga i nieco deformuje formę. Dlatego trzeba to skorygować. Po wycięciu szyfonu złóż go kilkakrotnie tak, aby otrzymać 1/8 koła i zepnij górne krawędzie równo ze sobą szpilkami. Powieś na kilka godzin na wieszaku-klipsie, tak aby cała górna krawędź była rozprostowana – pozwól grawitacji zadziałać – forma wydłuży się w miejscach, gdzie w splocie tkaniny jest skos – patrz pierwsze zdjęcie niżej.
Po kilku godzinach ułóż formę na stole i przyłóż do niej papierową formę – ważne aby górna krawędź papieru była ułożona w miarę równo w stosunku do tkaniny. Odetnij naciągnięte fragmenty materiału na dole. Na zdjęciu poniżej z boku materiał też nieco wystaje poza formę, każdy kto pracował z szyfonem wie, że ułożenie go równo jest prawie nie możliwe ;) boków nie wyrównuj, aby nie pociąć formy koła, ten naddatek nic nie zaburzy w formie, po proty zaakceptuj go ;P.
Skrojone! Zatem następnym razem szyjemy (LINK). Postaram się opublikować post za tydzień, jednak od kiedy pisze instrukcje w dwóch językach przygotowywanie ich zajmuje mi trochę więcej czasu. A na koniec mały przedsmak produktu finalnego :) do zobaczenia za tydzień!!
Edit: Kiedy pisałem ten post kompletnie się nie spodziewałem, że kilka lat później będę miał na swoim koncie aż cztery książki:
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
You must be logged in to post a comment.